Monika K. (Data zaginięcia: 2012/07/07)
|
elin |
Dodany dnia 12-07-2012 22:51
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
Monika K.
Data zaginięcia: 2012/07/07
Ostatnie miejsce pobytu: Wola Gałecka (mazowieckie)
Wiek w dniu zaginięcia: 14 lat
http://www.rp.pl/...bylka.html
Ostatni raz widziano ją w sobotę (07.07.2012) o godzinie 23:05 na przystanku w Woli Gałeckiej. Była ubrana w białą koszulkę z czarnym napisem i czerwonym sercem z przodu oraz krótkie niebieskie spodenki dżinsowe, buty baleriny beżowe z cekinami. Monika ma rude proste włosy za ramiona, jasną cerę, liczne piegi, niebieskie oczy. Jest bardzo szczupła i ma 168 cm wzrostu.
http://www.naszeo...a-kobylka/
Decyzją Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Policji wyznaczono nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych za przekazanie informacji, która przyczyni się do wskazania miejsca pobytu zaginionej.
Od momentu zgłoszenia w czynności poszukiwawcze zaangażowanych jest oprócz policjantów wiele innych osób. W pierwszej kolejności sprawdzono bliższą i dalszą okolicę, przy użyciu między innymi psów tropiących. Teren sprawdzono także z pokładu policyjnego śmigłowca. W czynności intensywnie zaangażowani są także policjanci operacyjni, którzy sprawdzają i weryfikują każdą informację.
http://www.eostro...30387.html
Wyszła z domu w sobotę około godziny 21. Około godziny 23 rozstała się z koleżanką. Była 200 metrów od domu.
Zaginięcie zostało zgłoszone w niedzielę około południa.
Profil do M.
O poszukiwaniach w Panoramie - biorą pod uwagę każdy wątek - od ucieczki po porwanie.
Edytowane przez marta wawa dnia 06-04-2015 20:29 |
|
|
|
aanuk |
Dodany dnia 23-07-2012 16:26
|
Użytkownik
Postów: 108
Data rejestracji: 15.12.10
|
leci materiał w interwencji właśnie |
|
|
|
kaktus |
Dodany dnia 24-07-2012 09:12
|
Weteran
Postów: 2118
Data rejestracji: 17.11.11
|
http://www.fakt.p...116,1.html
"Jestem bardzo cierpliwa pod warunkiem, że wyjdzie na moje" |
|
|
|
elin |
Dodany dnia 26-07-2012 22:55
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
cytuję artykuł z linka emi:
"Przełom w sprawie tajemniczego zaginięcia 15-latki z Mazowsza! Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pozbawienia wolności nastolatki. A to oznacza, że dziewczyna mogła zostać uprowadzona!"
"Sprawą tajemniczego zaginięcia Moniki zajęła się prokuratura. Śledczy zakładają kilka wersji. Jedna z nich mówi, że nastolatka mogła zostać uprowadzona. Niewykluczone, że wsiadła do jakiegoś samochodu. Nie wiadomo, czy zrobiła to dobrowolnie, czy ktoś ją do tego zmusił.
Policja sprawdza osoby, z którymi kontaktowała się Monika przez internet i telefon komórkowy. Dziewczyna miała konto na jednym z portali społecznościowych. Rozmawiała też na czacie prowadzonym przez jednego z operatorów komórkowych. Czy tam poznała swojego przyszłego porywacza?
Zrozpaczona rodzina Moniki korzystała z pomocy jasnowidza, który wskazywał gdzie może znajdować się ich krewna. Sprawdzono każde miejsce. Bezskutecznie.
W poszukiwania włączyli się sąsiedzi. Zebrali wspólnie pieniądze i wynajęli do poszukiwań Krzysztofa Rutkowskiego (52 l.), ale także i on nie trafił na ślad nastolatki. " |
|
|
|
aanuk |
Dodany dnia 27-07-2012 19:03
|
Użytkownik
Postów: 108
Data rejestracji: 15.12.10
|
słuchajcie, monika ma dwa konta na fb, na obu wszystkie info są zablokowane dla nieznajomych, a w komentarzach na stronie fb interwencji jedna dziewczyna pisze, ze czytała na jej profilu komentarze różne...więc może ona zablokowała komentarze dopiero tym jak zaczęto jej szukać?? dziwna sprawa |
|
|
|
lornetka |
Dodany dnia 27-07-2012 20:05
|
Weteran
Postów: 2409
Data rejestracji: 04.09.10
|
Może to pisała osoba, która jest jej znajomą i dlatego widziała wpisy, które zamieszczali znajomi ? Albo rodzina zablokowała. |
|
|
|
emi22 |
Dodany dnia 27-07-2012 21:46
|
Użytkownik
Postów: 73
Data rejestracji: 02.09.10
|
Z profilu na f...może to trop...
Monika K odpowiedział(a) na pytania (16).
12 września - 8 listopada
Znasz jakiegoś Daniela ?
Tak
historia vs matematyka
I to i to to zuo.
Do jakiego kraju byś chcial pojechac w wakacje
Hiszpania
Na co masz teraz ochotę ?
Wyjazd w **** daleko · WAKACJE ! <3 · Truskawki ! · Żelki · PIWKO
Edytowane przez marta wawa dnia 28-07-2012 23:49 |
|
|
|
marta wawa |
Dodany dnia 28-07-2012 15:00
|
Główny administrator
Postów: 3315
Data rejestracji: 02.09.10
|
Na oba konta wysłałam Małej zaproszenie |
|
|
|
lornetka |
Dodany dnia 28-07-2012 22:50
|
Weteran
Postów: 2409
Data rejestracji: 04.09.10
|
14 lat i piwo by sobie wypiła, super
Emi wyedytuj ze swojego postu nazwisko. |
|
|
|
elzabeth17 |
Dodany dnia 29-07-2012 08:37
|
Doświadczony użytkownik
Postów: 659
Data rejestracji: 10.02.11
|
smutne ale prawdziwe |
|
|
|
elin |
Dodany dnia 31-10-2012 15:55
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
https://zaginieni...ONIKA.html
Od 0'50 o Monice:
http://www.ktokol...bylka.html
http://www.tvp.pl...45/8726687
Żadna informacja, która do tej pory wpłynęła na policję od społeczeństwa nie wniosła nic istotnego do sprawy. Jest to o tyle dziwne, że według policji są osoby, które doskonale wiedza, co stało się z dziewczynką i co się z nią dzieje.
W dniu zaginięcia Monika zajmowała się dziećmi sąsiadki od godz. 16. Ok. 21 przyprowadziła je i poszła do swojego domu. Tam przebrała się w inną podkoszulkę i powiedziała mamie, że idzie na spacer z koleżanką, Julitą. Mama zdążyła ja jeszcze poprosić, by nie wracała później niż o 23. Dziewczynie nigdy nie zdarzało się przychodzić po wyznaczonej godzinie.
Z Koleżanką rozstały się w połowie drogi między swoimi domami, tak jak zwykle (mieszkały na dwóch końcach wsi). Monikę dzieliło wtedy od domu ok. 200m, czyli dwie minuty pieszo.
Na rozstaju dróg urwał się ślad psa tropiącego, tu też ostatni świadek widział Monikę o 23:10.
O 23:09 wysłała koleżance, z którą się rozstała smsa, że w ogródku koło którego przechodzi gra muzyka. Matka zadzwoniła do niej 23:12 i już wtedy nie odebrała telefonu.
Prokuratura niezwłocznie wszczęła śledztwo pod kątem pozbawienia wolności dziewczynki.
Edytowane przez elin dnia 14-07-2020 22:47 |
|
|
|
kaktus |
Dodany dnia 03-11-2013 13:36
|
Weteran
Postów: 2118
Data rejestracji: 17.11.11
|
http://www.google...mp;cad=rja
(...) niedawno pojawiło się na Facebooku wykonane w USA zdjęcie, na którym widać jakąś dziewczynę, która ponoć przypomina zaginioną.
- Zdjęcie daliśmy do ekspertyzy do instytutu w Krakowie, który wykonuje badania antropologiczne. Mogłoby to pomóc w dokonaniu identyfikacji – podkreśla Jarosław Zajkowski.
Niedawno przysuska prokuratura przedłużyła śledztwo w tej sprawie do końca roku.
- Mamy jeszcze do przeprowadzenia wiele czynności, chcemy przesłuchać kolejnych świadków, stad ta decyzja – dodał Jarosław Zajkowski.
Edytowane przez kaktus dnia 20-05-2015 10:37
"Jestem bardzo cierpliwa pod warunkiem, że wyjdzie na moje" |
|
|
|
elin |
Dodany dnia 07-07-2014 22:30
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
Dziś mija 2 lata odkąd Monika zniknęła |
|
|
|
nick60 |
Dodany dnia 08-07-2014 06:52
|
Weteran
Postów: 1006
Data rejestracji: 06.10.10
|
Smutna rocznica |
|
|
|
kaktus |
Dodany dnia 29-10-2014 08:14
|
Weteran
Postów: 2118
Data rejestracji: 17.11.11
|
http://www.google...mp;cad=rja
Wraca do mnie sprawa zaginionej 15 latki z Przysuchy..
Monika nie daje mi spokoju...zastanawiam się od tego feralnego dnia w którym zaginęła nad tą sprawą..różne rzeczy widzę ale wiem że to wszystko nie utknęło w martwym punkcie...i nie zostało odłożone do lamusa do czasu pojawienia się nowych okoliczności....hmmmm...
Opublikowałam też wpis na FB..
wiem że jest ktoś, kto widział dziewczynkę wracającą do domu...otrzymałam wiadomości od anonimowych osób że coś widziały..coś co pokrywa się z moimi analizami...
Wiem też że sprawca zaczyna robić błędy, panikuje wiedząc że zostanie namierzony co i tak się stanie...wtedy i ta dziewczyna zazna spokoju i ja go zaznam...Monika nie będzie musiała przychodzić do mnie we śnie i powtarzać mi ciągle te same słowa...a cóż ja mogę w tej sprawie zrobić...nie jestem władna aby iść i kopać po polach i lasach...lub szukać po stawach i rzekach...ja nie muszę wychodzić z domu i szukać w terenie...ja widzę miejsca inaczej i naprowadzam szukających np przez telefon...tak mam...opisuję dokładnie co widzę w trakcie poszukiwań..
Pytacie co robi Policja w tej sprawie..zapewne coś robi i robi wiele....ale policja ma procedury i to wszystko trwa..nie można przecież podejść do wskazanego człowieka i powiedzieć mu..wiem że to Ty zrobiłeś a teraz pokaż nam miejsce...to byłoby zbyt piękne... nie znam takiego człowieka aby to zrobił..każdy się w jakiś sposób broni...to normalna reakcja samo wyparcia się sprawcy...
Policja działa na zasadzie: jest ciało----jest i sprawca...
wiem, że dużo z Was nie wierzy w jasnowidzów, ale ta Pani akurat często jest proszona przez policję o pomoc i sama czytałam, że odnajdywała zaginionych nie raz, więc...
nowy link Itaki
http://www.zagini...y/?o=12505
Edytowane przez kaktus dnia 18-08-2015 13:55
"Jestem bardzo cierpliwa pod warunkiem, że wyjdzie na moje" |
|
|
|
elin |
Dodany dnia 14-05-2015 20:45
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
Był 7 lipca 2012 roku, początek wakacji. Piętnastoletnia Monika Kobyłka z Woli Gałeckiej (woj. mazowieckie) wyszła z koleżanką na wieczorny spacer po okolicy. Obiecała mamie, że będzie w domu o 23. Niestety w przeciągu niespełna piętnastu minut rozpłynęła się w powietrzu i do tej pory do niego nie wróciła. Co się stało z gimnazjalistką? Czy naprawdę nikt nic nie wie i nikt nic nie widział?
Ciepły letni wieczór niczym szczególnym nie różnił się od innych. Monika Kobyłka dopiero niedawno zaczęła cieszyć się wakacjami. Tego popołudnia pilnowała dzieci sąsiadki, bardzo lubiła spędzać czas z maluchami. Sprawiało jej to frajdę. Mimo młodego wieku, jest bardzo zaradną dziewczyną. Nigdy nie sprawiała kłopotów, zawsze była chętna do pomocy.
Około 21. wróciła do domu, przebrała się i powiedziała mamie, że idzie przejść się z koleżanką po okolicy. Latem o tej porze, w małej miejscowości, tym bardziej w sobotę wielu ludzi siedzi jeszcze w ogródkach, grillują i przyjmują znajomych. Monika miała wrócić do domu za dwie godziny.
Zawsze wracała o umówionej porze. Tego feralnego wieczoru stało się inaczej.
Dwieście metrów zagadki
Rozstała się z koleżanką przy drodze prowadzącej do domu. Każda poszła w swoją stronę.
Monikę ostatni raz widział jeden z mieszkańców wsi, była wtedy przy przystanku autobusowym, od którego do domu dzieliło ją zaledwie dwieście metrów. Mężczyzna pamięta, że pisała lub odczytywała smsa - miało to miejsce około godziny 23:05.
Wiadomo, że o 23:09 napisała jeszcze smsa do koleżanki. Zwykła kumpelska wiadomość, że słychać u kogoś muzykę. Telefonu od mamy o godzinie 23:12, nastolatka już nie odebrała...
Agnieszka Kobyłka - starsza siostra zaginionej - zapytana przeze mnie, czy wiadomo, skąd dochodziła ta muzyka, o której pisała Monika, czy może była to jakaś impreza, odpowiada: - To był grill w dość odległym miejscu, było lato, muzyka niosła się po okolicy. Pewna rodzina miała po prostu jakieś spotkanie. Sprawdzaliśmy to. I inne imprezy również. Bardzo dokładnie i wielokrotnie przeszukaliśmy całą okolicę. Nie udało się nic ustalić, znaleźć jakiejkolwiek rzeczy należącej do Moniki, jakiegoś śladu. Moja siostra zniknęła nagle, bez żadnych świadków, na środku wsi, gdzie dookoła są mieszkańcy. Ona po prostu przepadła.
http://www.e-repo...w-do-domu?
Zaginięcia dzieci, przypomniane zniknięcie Moniki:
http://regionalna...8/22032014
Edytowane przez elin dnia 20-05-2015 09:26 |
|
|
|
elin |
Dodany dnia 07-08-2021 11:13
|
Główny administrator
Postów: 2669
Data rejestracji: 16.09.10
|
Progresja wiekowa:
https://www.onet....4,79cfc278
Jest początek wakacji, kartka z kalendarza wskazuje 7 lipca 2012 roku – sobota. To ciepły i słoneczny dzień. Wszyscy mogą w pełni korzystać z odpoczynku. Monika popołudniowy czas spędza opiekując się dziećmi swoich sąsiadów. Po powrocie, około godziny 21:00, informuje mamę, że zamierza iść na spacer z koleżanką Julitą. Gdy opuszcza posesję, mama prosi, aby wróciła do domu przed 23:00. Kobieta była spokojna i ufała 15-latce, ponieważ ta zawsze wracała o wyznaczonych porach i nie sprawiała kłopotów wychowawczych. Członkowie rodziny określali ją jako osobę dobrą, niezwykle pomocną i bardzo towarzyską. Na co dzień Monika z chęcią pomagała w domowych obowiązkach oraz przy pracy w polu. Wielokrotnie kobieta z córką podczas wakacji podejmowały się wykonywania prac sezonowych, aby nastolatka mogła zdobyć dodatkowe pieniądze i przeznaczyć je na własny użytek.
Dochodzi 23:00. Monika odprowadza kawałek Julitę. Dziewczyny mieszkały w dwóch różnych częściach wsi. Dlatego miały w zwyczaju odprowadzanie się do pewnych dobrze im znanym punktów, tak, aby każda z nich miała do domu tyle samo drogi. Gdy Monika wraca w pojedynkę i mija kolejne budynki, wysyła do Julity szybkiego smsa. Pisze w nim, że w jednym z domów głośno gra muzyka. Gdy kilka minut później, mama Moniki próbuje skontaktować się z córką, nastolatka już nie odbiera telefonu. Od tamtej pory z dziewczyną nie ma żadnego kontaktu.
Sprawa zostaje zgłoszona na policję. Funkcjonariusze sprawdzają dom, o którym w ostatnim smsie wspominała Monika. Jednak to działanie nie wniosło żadnego nowego tropu. Policji szybko udało się dotrzeć do świadka, który widział gimnazjalistkę w sobotę wieczorem. Była to najprawdopodobniej ostatnia osoba, która widziała Monikę całą i zdrową. Podczas przesłuchania, świadek twierdził, że widział dziewczynę na przystanku autobusowym. Nastolatka była zajęta korzystaniem ze swojego telefonu komórkowego, najprawdopodobniej pisała smsa. Miało to miejsce około 23:05. To właśnie w okolicach tego przystanku, podczas późniejszych poszukiwań, pies tropiący zgubił trop. Z tego miejsca do domu Moniki jest niespełna 200 metrów…. Ostatnie logowanie telefonu nastolatki miało miejsce o godzinie 2:33.
„Żadna informacja, która do tej pory do nas wpłynęła nie przyczyniła się do tego, że mogliśmy dalej ruszyć. Niestety z zewnątrz od społeczeństwa nie wpłynęło nic konkretnego. A tak naprawdę powinno, ponieważ zdecydowanie stoimy na stanowisku, że są osoby, które doskonale wiedzą, co się z Moniką zdarzyło i co się z nią dzieje” – mówiła komisarz Alicja Śledziona, Rzecznik Prasowy Mazowieckiego KWP.
„Śledczy analizowali logowania telefonów. Kilka osób przebadano wariografem. Przeszukano łąki, pola, sprawdzono szamba, stodoły, opuszczone budynki. Bez rezultatu” – twierdził w jednej z rozmów Rafał Jeżak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
https://zaginieni...i-kobylki/
Edytowane przez elin dnia 27-09-2023 22:29 |
|
|